Autorka

Autorka-Amatorka
Czyli co mogę powiedzieć o samej sobie

Jeśli ktoś zastanawiał się kim jest T.M., to od razu napiszę, że nie jestem nikim wyjątkowym. Zwykła ze mnie kobieta, po dwudziestce, przed trzydziestką. Mężatka, matka, kobieta pracująca, ostatnio też uprawiająca sport, by poprawić nieco swoją kondycję. Tak naprawdę, to chyba niczym szczególnym się nie wyróżniam. No może trochę zawodem, bo socjologia, psychologia, resocjalizacja dają mi duże możliwości jako autorce. Niejedno po prostu widziałam, więc wydaję mi się, że potrafię ugryźć większość tematów od tej prawdziwej, niezakłamanej strony. Przedstawiam więc świat takim jakim jest, jakim był, jakim możliwe, że pozostanie. Nie bawię się w tworzenie utopii.
Pierwsze opowiadanie o tytule „Się nie zdarza taka miłość” napisałam wiele lat temu. Zaczęłam je tworzyć w szpitalu. Inspiracją był pewien hiszpański serial, o którym jeszcze kiedyś zapewne Wam wspomnę. Na tamtą chwilę fascynowały mnie związki z dużą różnicą wieku. Dziś do tematu podeszłabym zupełnie inaczej, ale pomimo tego opowiadania nie zamierzam znacznie zmieniać, bo w końcu pisane jest oczami nastolatki i tego mężczyzny. Nie ma więc sensu bawić się w umoralnianie tych postaci.
Kolejnym była „Prawdziwa Legenda”. Tu inspiracji było wiele, ale wszystkie dotyczyły starożytnych cywilizacji, tamtejszej kultury, religii. Opowieść jest dosyć brutalna i z pewnością nie jest to coś co pisane było z myślą o wszystkich. To opowiadanie nie jest dla każdego i wytrwa przy nim tylko ten, kto ma mocne nerwy, kogo nie przerażają sceny batalii oraz akty przemocy.
Z kolejnymi opowiadaniami poszło jakoś tak samoistnie. Pomysł się zrodził, nie chciał mnie opuścić, więc zawsze postanowiłam go spisać. Tak powstała opowieść o Katrinie, czyli „Samotna Królewna”, potem historia Klary, czyli „Na kartkach pamiętnika”, następnie „Zostaw uchylone” i obecnie kombinuję nad kolejnym, którego tytuł to „Gówniarze”.
Tak więc od pisania i publikowania nie zamierzam uciekać. Myślę, że nigdy mi się to nie znudzi. W tym roku (2017) postanowiłam jednak przenieść każde opowiadanie na blog autorski, bo chciałam mieć wszystko w jednym miejscu i przy okazji co nieco poprawić, by opowiadania były na jeszcze wyższym poziomie, a fabuła i bohaterowie lepszej jakości.

Jeśli ktoś miałby ochotę na kontakt ze mną, to nic nie stoi na przeszkodzie i może pisać o każdej porze dnia i nocy. Odpowiem zawsze, gdy tylko znajdę na to czas.
E-mail: sie.nie.zdarza@gmail.com
GG: 53245662

1 komentarz:

  1. Cześć :)
    No jasne, że cię pamiętam, jak mogłabym zapomnieć?
    Twoje komentarze zawsze wywoływały wiele emocji! Dopiero niedawno zajrzałam na Nim ci zaufam i zauważyłam niespodziankę w postaci tyyyyyyylu komentarzy od ciebie :)
    Nawet nie wiesz jak się ucieszyłam, że pamiętałaś te wszystkie szczegóły, o których faktycznie pisałam już dobry rok temu :) Cieszę się, ze zapadłam ci w pamięć, a jeszcze bardziej, ze zostałam przez ciebie wyróżniona jako autorkę pięknych i rozbudowanych opisów. Bardzo mi miło :)
    A jeszcze bardziej cieszy mnie fakt, że zajrzałaś też na mojego nowego bloga i dostrzegłaś podobieństwo między Majką a Klarą. Właśnie o to mi chodziło, wiesz? Chciałam stworzyć jakąś zabawną bohaterkę a nie mimozę, którą była Dominika, może mi się uda, zobaczymy.
    Widzę, ze ty również zaczęłaś pisać coś nowego. Niestety dziś nie mam zbyt wiele czasu bo za chwilkę muszę się do pracy zbierać, ale z chęcią zajrzę i się zapoznam z fabułą. Jeszcze raz dzięki za odwiedziny i mam nadzieję, ze do szybkiego napisania :p
    http://nauczysz-sie-mnie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń