Zareklamuj się

Miejsce na Twoją reklamę

Reklama dźwignią handlu

Kieruję się kilkoma zasadami:

– Nie bawię się w „czytanie za czytanie”

– Nie czytam nikogo kto nie czyta nikogo

– Czytam tylko to co mi się podoba

A co mi się podoba?

Lubię dorosłą tematykę, dlatego wszelkie opowiadania pisane w bardzo małoletnim stylu odpadają. Nie przepadam za zbytecznymi udziwnieniami w stylu „osładzanie rzeczywistości”. A z romansów preferuję te trudne związki, niemal niemożliwe, z pewnością skomplikowane. Nie przeszkadza mi brutalność, nie zraża mnie krew, nie mam przeciwwskazań do scen pełnych agresji czy erotyzmu. Myślę, że tak naprawdę jest niewiele opowiadań, które są w stanie przykuć moją uwagę na dłużej.

Chętniej zaglądam do opowiadań osób, które poświęciły choć pięć minut mojej twórczości. Pomyśl, dlaczego ja mam sprawdzać czy to co Ty piszesz mi się podoba, jeśli Ty nie sprawdziłeś, czy to co piszę ja jest w stanie zainteresować Ciebie?